Przepis znalazłam na stronie Pani Joli: www.przepisyjoli.com
Składniki:
- 0,5 kg mąki
- 20 dag sztucznego miodu
- 1 czubata łyżeczka prawdziwego miodu
- 4 łyżeczki cukru
- 1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej
- 0,5 kostki margaryny
- 3 duże jaja
- 1 opakowanie przyprawy do pierników
Nie miałam sztucznego miodu, więc dałam więcej naturalnego.
Wykonanie:
Rozpuszczamy w garnku miód, przyprawę do pierników, margarynę, cukier, a następnie studzimy. Jajka dodajemy do mąki wymieszanej z sodą – mieszamy i dodajemy rozpuszczoną margarynę z miodem. Zagniatamy ciasto.
Jeżeli ciasto jest rzadkie należy dosypać mąki. Chłodzimy kilka minut w lodówce.
Stolnicę posypujemy mąką i wałkujemy ciasto na grubość 0,5 – 1 cm. Wykrawamy pierniczki i pieczemy około 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Rozpuszczamy w garnku miód, przyprawę do pierników, margarynę, cukier, a następnie studzimy. Jajka dodajemy do mąki wymieszanej z sodą – mieszamy i dodajemy rozpuszczoną margarynę z miodem. Zagniatamy ciasto.
Jeżeli ciasto jest rzadkie należy dosypać mąki. Chłodzimy kilka minut w lodówce.
Stolnicę posypujemy mąką i wałkujemy ciasto na grubość 0,5 – 1 cm. Wykrawamy pierniczki i pieczemy około 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Moje pierniczki trzymałam w piekarniku 15 minut, niestety odrobinę za mocno się przypiekły. Następnym razem będę trzymać je około 12,13 minut i powinno być idealnie. Radzę po 10 minutach pieczenia sprawdzić jak się sprawy mają ;-)
Pierniczki miały być dekorowane, ale spasowałam. W tym roku niech są naturalne, oprószone mąką. W weekend planuje kupić kilka pomarańczy i powbijać w nie goździki. Robię to już od kilku lat i z doświadczenia wiem, że jeśli mają wytrzymać do świąt, to najlepiej zrobić je dwa, trzy dni przed. Inaczej "skapcieją" i mogą się psuć.
Już nie mogę doczekać się świąt, a wy? Już czuje zapach kompotu z suszu, barszczu... Ciekawa jestem, co Wy lubicie najbardziej z całej tej otoczki Świąt Bożego Narodzenia?
W następnym poście dodam zdjęcia z niedzielnego wypadu.
Pozdrawiam! Dziękuję za to, że mnie odwiedzacie i czytacie - uściski!
Smacznosci!!! My tez upieczemy pierniczki, już czas najwyższy!!! Pozdr!
OdpowiedzUsuń