"Święta, święta i po świętach...". To zdanie chyba przemknęło każdemu z nas przez myśl. Kiedy to zleciało? Tyle przygotowań, zakupów, ach...
Mikołaj w tym roku był super, super, super :) ! Tyyyle prezentów! Takie fajowskie! W przyszłym roku też będziemy tacy grzeczni :)
Kolacje wigilijne mieliśmy dwie - pierwsza u teściów, a druga u nas w domu.
Pierwszy dzień świąt spędziliśmy w domu z rodziną.
Drugi dzień świąt - rano się budzimy, a tu 0,5 cm śniegu. Więc szybko wzięliśmy na "testy" nasze nowe sanki. Zasuwaliśmy po trawie haha :) Maks zadowolony, ja też! Teraz czekamy na duuży śnieg! Popołudniu odwiedziliśmy znajomych, a wieczorem wpadła do nas szalona ekipa :)
Tak nam minęły te trzy dni, za szybko, zdecydowanie za szybko....
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wigilia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wigilia. Pokaż wszystkie posty
piątek, 26 grudnia 2014
poniedziałek, 22 grudnia 2014
Opowieśc wigilijna.
Mroźny wieczór, z nieba lecą płatki śniegu, taaakie duże. Za oknem biało,a w oknie dziewczynka wlepiająca nos w szybę. Szuka pierwszej gwiazdki, by wszyscy mogli zasiąść do wigilijnej kolacji. Na stole biały obrus, najlepsza domowa zastawa, kompot z suszu, opłatek, Pismo Święte. Z kuchni unoszą się smakowite zapachy. Każdy się krząta po domu.
wtorek, 16 grudnia 2014
Popierniczyłam sobie, a co!
Tak, tak ja też upiekłam pierniczki. Pierwsze jakie zrobiłam w swoim życiu. W moim domu pieczeniem pierników zawsze zajmowała się moja mama, ja jakoś nigdy nie brałam w tym udziału. Od kiedy Maks jest na świecie moje podejście do wielu spraw się zmieniło. Nawet do pieczenia pierników! Obiecałam sobie wczoraj, że stanie się to naszą świąteczną tradycją. Za rok pewnie Maksio już mi "pomoże" mieszać, wałkować czy dekorować pierniki. W tym roku zajął się tylko degustacją :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)