Daj dziecku radość :)

wtorek, 9 grudnia 2014

Święta tuż tuż...

W tym roku dość szybko postanowiłam udekorować nasze mieszkanko. Chce nacieszyć oko, chce czuć atmosferę świąt, chce się tym cieszyć. 
Bałam się, że Maks będzie zbyt bardzo interesował się choinką i chciał namacalnie poznać każdą bombkę . Na szczęście zaprzyjaźnił się tylko z dwoma, które codziennie rano MUSI ściągnąć, uff….


 





 Zrobiłam w tym roku udany zakup! Kupiłam dwa komplety lampek ledowych zasilanych na baterie, za 6,50zł/komplet! Kiedy muszę robić obiad, a mały książę domaga się uwagi, zadowala się lampkami. Siedzi przy mnie i ogląda je z każdej strony, wkłada i wyciąga z „wazonu?”. A matka zamiast obierać ziemniaki, albo tłuc schabowego patrzy, jaki ten synek grzeczniutki (dopóki mu się nie znudzi), a później ubijanie kotleta z dzieckiem na ręku;)
Dorwałam też świetne poszewki na poduszki w Biedronce.







 Uwielbiam „wyprawy” do sklepów w okresie przedświątecznym, gdzie wszystko świeci, migoce przypomina, że święta tuż tuż i krzyczy KUP MNIE!!! Tylko portfel manifestuje: „ZLITUJ SIĘ” i wtedy wracam na ziemię.

 Gdyby tak jeszcze śnieg chciał spaść… Kupiliśmy wypasione sanki dla Maksa no i nie możemy się doczekac, aby je wypróbować. Śniegu no chodźże, chociaż na tydzień, plis !


Kocham święta za rodzinną atmosferę, za pyszne jedzenie i za spokój… taki wewnętrzny.

Zdjęcia choinki dodam na dniach. Pozdrawiam

 Do następnego wpisu!

 P.S Drogi Mikołaju w tym roku byłam naprawdę grzeczna;)

3 komentarze:

  1. doczekamy się śniegu .... na wielkanoc ;)
    Karolina Cz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha wszystko możliwe :) dwa lata temu przecież tak było. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. i dwa i rok temu tez, chyba tradycje zrobie lepienie zajączków ze śniegu ;)
    K CZ

    OdpowiedzUsuń

Chętnie poznam Twoją opinię!